Język też tęcznieje!
Jak używać go w pełni komfortowo?
Od dawna w Kubocie pochylamy się nad zagadnieniem inkluzywności, które zresztą zostało wpisane w kulturę organizacyjną firmy. Tym razem idziemy o krok dalej, stopniowo wdrażając założenia języka inkluzywnego. Cały czas zastanawiamy się, co możemy zrobić, by komunikować się precyzyjniej, bardziej empatycznie, z jeszcze większą wrażliwością i uważnością na potrzeby odbiorców naszych treści. Właśnie dlatego z okazji Pride Month stworzyliśmy krótki przewodnik, jak komunikować się komfortowo, z którego korzystamy również w Kubocie. Sami wciąż się tego uczymy i zdarza nam się popełniać błędy.
Włącz empatię, wyłącz uprzedzenia
Pamiętaj, że mówimy po prostu – o osobach LGBTQ+. Unikaj zwrotów takich jak środowisko LGBT, osoby kochające inaczej czy mniejszości seksualne.
Za każdym sformułowaniem, często utkanym ze stereotypów i powielanych schematów, kryją się ludzie – znajomi, przyjaciele, sąsiedzi, eksperci w swoich dziedzinach czy przypadkowe osoby, które mijamy na ulicy, z całą swoją wrażliwością i potrzebą akceptacji, niezależną od tożsamości płciowej i orientacji. Komunikacja kierowana w ich stronę powinna być pozbawiona stygmatyzacji.
Jak zwracamy się do osób LGBTQ+?
Stosuj formy włączające, inaczej neutralne płciowo. W praktyce oznacza to, że ich odbiorca będzie mógł utożsamić się z przekazem, który do niego kierujemy, bez względu na swoją tożsamość płciową.
Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z form męskich i żeńskich, przeciwnie. Stosuj je, rozszerzając jedynie nasz słownik o sformułowania włączające. Język jest bardzo pojemnym tworem i odpowie na wszystkie potrzeby. Przykład? “Moi drodzy” zamiast “panie i panowie”. Proste, prawda?
Język polski daje na tym polu coraz więcej możliwości, a neutralne formy rodzaju przeszłego taki jak powiedziałom, widziałoś itd. zostały oficjalnie uznane przez Radę Języka Polskiego.
W języku jest miejsce dla każdego
W Kubocie używamy feminatywów i zachęcamy Cię do tego samego!
Chcemy, by przestrzeń, którą tworzymy dla kobiet w języku, znajdowała odzwierciedlenie również w rzeczywistości. Funkcjonujemy w otoczeniu specjalistek, lekarek (również chirurżek!), sprzedawczyń, sędzin, menedżerek i chcemy by język, którego używamy był w tym przypadku precyzyjny.
Ważne! Nie zapominaj również o mężczyznach. Zdecydowanie nie warto powielać negatywnych sformułowań i utartych powiedzeń, które funkcjonują w języku potocznym, a wyśmiewają męską wrażliwość i emocjonalność: “nie płacz jak baba”, “zachowuj się jak facet”.
Mężczyźni nie muszą “zachowywać się jak faceci”, mogą okazywać emocje czy płakać. Mogą po prostu być sobą i czuć się z tym komfortowo.